Jak zabezpieczyć na przyszłość niemiecki „Wirtschaftswunder” – cud gospodarczy?
Wniosek z badania Euler Hermes i Allianz Research jest następujący: Niemcy potrzebują gospodarczego „Neustart” – Nowego Startu. Niestety dotychczasowa polityka „biznes jak zwykle” z co najwyżej małymi, fragmentarycznymi reformami już nie wystarczy. Niemcy pilnie potrzebują poważnej aktualizacji, albo nawet gruntownej modernizacji swojej polityki gospodarczej, aby z powodzeniem poradzić sobie z transformacją cyfrową, ekologiczną i demograficzną, a tym samym zachować swój dobrobyt.
Niemcy czeka zmiana polityczna, ale nie zanosi się na gruntowną przebudowę polityki. Po wyborach 26 września 2021 roku kanclerz Angela Merkel zostanie zastąpiona po 16 latach sprawowania władzy. Zmiana ta odbywa się w sytuacji politycznego rozdrobnienia, co prawdopodobnie doprowadzi do powstania pierwszej trójpartyjnej koalicji na poziomie federalnym i skomplikuje proces tworzenia rządu. Znaczne rozmycie agendy, niezbędne do osiągnięcia porozumienia między potencjalnie niełatwymi partnerami politycznymi, sugeruje, że w ciągu najbliższych czterech lat w niemieckiej polityce będzie więcej ewolucji niż rewolucji.
Dostosowanie gospodarki do XXI wieku
Większość partii zdaje się nie mieć kompleksowych i konkretnych planów, choć najwyższy czas, by wreszcie zająć się dobrze znanymi „dużymi” reformami. Należą do nich wzmocnienie na przyszłość instytucjonalnej struktury, szkieletu Niemiec (reforma i modernizacja struktury federalnej i administracji publicznej), ograniczenie biurokracji, zapewnienie krytycznie niezbędnej infrastruktury (cyfrowej), reforma systemu edukacji i pobudzenie ducha przedsiębiorczości. W sumie są to warunki niezbędne dla szybszego tempa cyfryzacji, co z kolei jest kluczowe nie tylko dla skutecznej walki z Covid-19, ale także dla osiągnięcia celów klimatycznych i utrzymania konkurencyjności gospodarki na arenie międzynarodowej.
Osiągnięcie magicznej liczby w celu ograniczenia zmian klimatu
Cele polityczne zawarte w prawie wszystkich manifestach wyborczych są niewystarczające, aby ograniczyć globalne ocieplenie do 1,5°C. Wydaje się, iż konieczny jest wzrost cen emisji dwutlenku węgla a także dodatkowe działania polityczne w celu stworzenia nowych technologii i nowych rynków oraz dostosowania się i zniwelowania wpływu już zaistniałych szkód materialnych wynikających ze zmian klimatu. Będzie to miało wpływ na ceny ogrzewania, transportu i żywności, a tym samym szczególnie obciąży gospodarstwa domowe i przedsiębiorstwa znajdujące się w trudnej sytuacji finansowej, co wymaga wykorzystania dochodów z polityki cenowej w zakresie emisji dwutlenku węgla do zapewnienia odpowiedniego wsparcia w formie transferów i stabilnych cen energii elektrycznej.
Dostosowanie do zmian demograficznych
Większość partii wzbrania się przed wskazywaniem na potrzebę zreformowania niemieckiego systemu emerytalnego, obiecując w zamian dalsze podwyżki świadczeń i zamrożenie wieku emerytalnego na poziomie 67 lat. Obietnice te będą się jednak wiązały z wyraźnie wyższym dofinansowaniem systemu emerytalnego przez państwo z podatków lub w dłuższej perspektywie 30% stawką składki emerytalnej, co oznaczałoby albo ograniczenie możliwości finansowych inwestycji w infrastrukturę, edukację i nowe technologie, albo osłabienie konkurencyjności Niemiec, m.in. w (globalnej) wojnie o talenty.
Już od końca 2019 roku stawialiśmy pytanie, czy Niemcy są „unieruchomioną” gospodarką, biorąc pod uwagę ich zmagania o dotrzymanie kroku rewolucji technologicznej XXI wieku. W tym czasie największa gospodarka Europy nie pojawiła się już w pierwszej trójce rankingu globalnej konkurencyjności Światowego Forum Ekonomicznego 2019, spadając o cztery miejsca z roku poprzedniego na siódme miejsce. Obecnie, gdy decydenci polityczni w dużej mierze utknęli w trybie kryzysowym Covid-19 w ciągu ostatnich 18 miesięcy, tematy strukturalne wydają się całkowicie wypadać z agendy rządowej, pomimo pandemii uwypuklającej braki Niemiec w zakresie adaptacji do rozwiązań cyfrowych, a także słabości administracji publicznej. Wskaźnik Digital Riser Index Europejskiego Centrum Konkurencyjności Cyfrowej sugeruje obecnie, że niemiecka gospodarka od 2018 r. jeszcze bardziej straciła na znaczeniu (wykres poniżej). Jest to niepokojący rozwój sytuacji, ponieważ aktualizacja niemieckiego Wirtschaftswunder – Cudu gospodarczego polega na przyspieszeniu cyfryzacji, która z kolei jest kluczem do sprostania wyzwaniom naszych czasów. Dotyczy to w takim samym stopniu realizacji celów klimatycznych, jak i skutecznej walki z Covid-19. Patrząc na programy wyborcze poszczególnych partii, widzimy jednak, że żadna z nich nie przedstawia potrzebnego kompleksowego podejścia, obejmującego wszystkie elementy reformy niezbędne dla Neustart – i to jeszcze przed ewentualnym rozwodnieniem obietnic wyborczych w celu zawarcia umowy koalicyjnej.
Nadzieja, że imigracja będzie lekarstwem na problemy demograficzne Niemiec, może okazać się daremna. Główne kraje, z których pochodzą imigranci zarobkowi w Niemczech (Rumunia, Bułgaria i Polska), podobnie jak większość innych krajów UE i wiele dużych gospodarek na całym świecie (takich jak Japonia czy Korea Południowa), stoją przed tym samym wyzwaniem: ich siły robocze kurczą się i starzeją, podczas gdy liczba emerytów rośnie. Podczas gdy w Niemczech spodziewany jest 10-procentowy spadek liczby ludności w wieku produkcyjnym, ta grupa wiekowa zmniejszy się o 31% w Bułgarii, 27% w Hiszpanii i o 25% w Polsce i Rumunii. W związku z tym w przyszłości będzie istniała konkurencja o wysoko wykwalifikowanych specjalistów oraz potrzeba stworzenia atrakcyjnego środowiska na rynku pracy.