Jesienny przestój na budowie. Jak zabezpieczyć konstrukcję dachu?
Przerwa w harmonogramie robót to coś, z czym powinien liczyć się każdy inwestor. Inaczej wygląda ona jednak w ciepłych miesiącach letnich, a inaczej gdy nadchodzą jesienne słoty oraz ujemne temperatury. Zwłaszcza, kiedy do stanu surowego zamkniętego jeszcze daleko. Jak zatem zabezpieczyć konstrukcję dachową, gdy przewidujemy, że prace dekarskie mogą przeciągnąć się do późnej jesieni, a nawet zimy?
Każdy harmonogram budowlany uwzględnia określony terminarz prac, zaplanowane przerwy technologiczne, ale też niespodziewane postoje np. ze względu na warunki pogodowe. Te ostatnie stają się szczególnym wyzwaniem w okresie jesienno-zimowym. Mimo, że nie jest to najlepszy czas na prace dekarskie, w praktyce prowadzi się je nawet do wczesnej zimy. Oznacza to, że w chłodniejszym i bardziej deszczowym okresie dach może przez pewien czas pozostawać bez ostatniej, zewnętrznej warstwy. Czy wodoszczelna membrana wstępnego krycia będzie wtedy wystarczającym sposobem na ochronę konstrukcji?
Membrana jako pokrycie pomocnicze
Największymi wrogami membrany wstępnego krycia są: promieniowanie UV, ekstremalne temperatury, woda i wiatr. Dziś nie jest jednak problemem, by na jakiś czas pozostawić konstrukcję dachową zabezpieczoną jedynie tym materiałem. Trzeba tylko zadbać o odpowiednią jakość produktu oraz staranność przy jego montażu. Przygotowując się do warunków pogodowych występujących jesienią i zimą, należy stosować membrany posiadające cechy takie jak: termostabilność, wysoka wodo- i wiatroszczelność, wytrzymałość mechaniczna, paroprzepuszczalność oraz odporność na promieniowanie UV.
– Wodoszczelną membranę można wykorzystywać jako pokrycie pomocnicze do ok. 4 tygodni. Dobrej jakości materiał nie powinien w tym okresie utracić swoich właściwości. Membrany wykonane z połączenia włókniny poliestrowej oraz warstwy funkcyjnej PU zapewniają wysoką odporność mechaniczną i termiczną oraz pomagają w skutecznym odprowadzaniu wody opadowej. Przykładem może być nasz DELTA®-MAXX X, wyjątkowo odporna na rozerwanie membrana wstępnego krycia, która swoje właściwości zachowuje w przedziale od -40°C do +80°C. Warto dodać, że zastosowany w niej klej jest niewrażliwy na niskie temperatury, przez co membranę można układać nawet w okresie pierwszych przymrozków – tłumaczy Piotr Pytel, doradca techniczny firmy Dorken Delta.
Trzeba zachować staranność montażu
Jeżeli w czasie jesiennych prac na dachu konieczna jest przerwa przed położeniem zewnętrznego pokrycia, można na jakiś czas zastosować samą membranę. Trzeba jednak zadbać o jej wysoką jakość, odpowiednie parametry, ale i właściwy montaż. – Najważniejsza jest szczelność. Nie można zostawiać przerw między łączeniami oraz odkrytych powierzchni, przez które może przedostać się woda. To samo dotyczy zabezpieczenia przed podmuchami wiatru. W obu przypadkach bardzo pomocne stają się zintegrowane paski klejące oraz system klejenia DELTA, które ułatwiają montaż membrany, a zarazem podnoszą jej wodoszczelność i wiatroodporność – dodaje Piotr Pytel, doradca techniczny firmy Dorken Delta.
W okresie jesienno-zimowym znacznie częściej występują zjawiska atmosferyczne takie jak opady, niskie temperatury czy gwałtowne podmuchy wiatru. Każde z nich może zagrażać konstrukcji dachowej, warstwie izolacyjnej, a nawet ścianom, które narażone są na zawilgocenie. Najlepszym sposobem ich ochrony jest szybkie wykonanie wszystkich warstw pokrycia dachowego. Jeśli jednak pamiętamy o podstawowych zasadach, na pewien czas wysoką skuteczność zapewni membrana wstępnego krycia.